Malowanie ścian wymaga wcześniejszego przygotowania podłoża. Niestety duża część osób uważa tą czynność za całkowicie zbędną i niesłusznie ją pomija. Najczęściej podłożem tej decyzji jest chęć zaoszczędzenia czasu i pieniędzy.
Tymczasem zarówno grunty jak i farby podkładowe pozwalają uniknąć problemów nie tylko podczas malowania, ale również uzyskać zadawalający efekt malowania.
Środki gruntujące wzmacniają podłoże i zdecydowanie zmniejszają chłonność podłoża. W celu wykonania testu ściany na konieczność zastosowania preparatu gruntującego warto przetrzeć ją mokrą gąbką. Gdy woda silnie wsiąka w podłoże, konieczne jest jej wcześniejsze zagruntowanie. Taki zabieg najczęściej jest konieczny w przypadku malowania powierzchni z płyt kartonowo – gipsowych lub ścian o niejednakowej powierzchni (np. po wcześniejszym naprawianiu ubytków). Grunty powinno się też stosować na nowe ściany – wcześniej nie malowane. Ich użycie znacznie zmniejsza ilość zużytej farby nawierzchniowej, a więc w efekcie wpływa na znaczne oszczędności. Dodatkowo preparatu gruntujące zapewniają dłuższą wytrzymałość powłok malarskich, chronią przed ich złuszczaniem i odpadaniem.
Uwaga! Zbyt duża ilość nałożonego na powierzchnię preparatu gruntującego może ją zeszklić i przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Gdy chłonność ściany nie jest problemem, należy przed malowaniem zastosować farby podkładowe. Ich aplikacja jest w zasadzie konieczna wówczas, gdy ma miejsce całkowita zmiana intensywnego koloru ścian. Farby podkładowe niejako odcinają dotychczasową barwę i pozwalają na zmniejszenie ilości nakładanych warstw nowej farby w celu uzyskania oczekiwanego rezultatu. Zabieg ten jest konieczny w przypadku pokrywania ściany farbą pastelową na wcześniejszą warstwę ciemnej farby. Farby podkładowe obniżają chłonność ściany, wzmacniają jej powierzchnię i zdecydowanie poprawiają przyczepność. Ich zastosowanie pozwala również na uzyskanie jednolitej powierzchni i wyrównanie zabarwienia.