Nie ulega wątpliwości fakt, że ciepłe powietrze z domu najbardziej „ucieka” przez dach. Daje się to odczuć nie tylko poprzez obniżoną temperaturę pomieszczeń, ale przede wszystkim na podwyższone rachunki za ogrzewanie.
Aby uniknąć tego rodzaju efektów, warto zwrócić szczególną uwagę na skuteczne ocieplenie poddasza. Wszelkie błędy popełnione podczas tych czynności skutkują ograniczoną ochroną domu przed niepotrzebnym ubytkiem ciepłego powietrza na zewnątrz.
Jakich błędów unikać?
-
Nie pozostawiać nawet niewielkich elementów nieocieplonych. Nie można mówić o skutecznym ociepleniu poddasza wówczas, gdy chociaż jedna murłata nie jest szczelnie przykryta warstwą termoizolacji.
-
Nie zapominać o odpowiednim naddatku materiału izolacyjnego. Zaleca się zastosowanie materiału o 2 cm szerszego aniżeli wnęka pomiędzy krokwiami. Wówczas nie istnieje ryzyko, że powietrze będzie przenikać powstałymi szparami. Materiał (wełnę mineralną) docinać dopiero po rozprężeniu.
-
Z wyliczeń ekspertów wynika, że minimalna warstwa materiału do ocieplenia poddasza wynosi 18 cm. Czasem zaleca się nawet położenie drugiej (cieńszej warstwy). Jeśli wysokość krokwi jest zbyt mała, często stosuje się dodatkowe wieszaki z profili aluminiowych, do których następnie przymocowuje się płyty kartonowo – gipsowe.
-
Przy wyborze materiału izolacyjnego nie sugerować się wyłącznie współczynnikiem izolacyjności. W przypadku styropianu lub innych twardych płyt nie będzie możliwe zachowanie naddatku materiału, a tym samym ograniczona będzie skuteczność wykonanego ocieplenia.
-
Należy pamiętać nie tylko o warstwie ocieplenia, ale również o skutecznym odprowadzeniu pary. Konieczne jest przymocowanie specjalnej folii paroziloacyjnej o wysokim współczynniku paroprzepuszczalności.
Przeczytaj również: