Płytki na balkonach i tarasach poddawane są skrajnym wahaniom temperatury i równie skrajnym warunkom atmosferycznym. Są poddawane działaniu słońca, deszczu, śniegu, mrozu a nawet gradu. W okresie letnim w miejscach silnie nasłonecznionych ich temperatura wynosi nawet 70 stopni C, która w przypadku nagłego deszczu zostaje schłodzona do 20 stopni C. Podczas mroźnych zimowych miesięcy temperatura spada do bardzo niskich ujemnych temperatur. W efekcie różnica między skrajnym temperaturami wynosi nawet 100 stopni Celsjusza.
Takie warunki sprawiają, że płytki tarasowe nawet po jednym lub dwóch sezonach pękają lub odpadają od posadzki. Często też w miejscach fug pojawiają się zielone wykwity, które wcześniej ostrzegają o dostaniu się wody pomiędzy podłoże a płytkę, co w przyszłości będzie skutkowało jej pęknięciem lub odklejeniem.
Odklejenie lub pęknięcie pojedynczych płytek nie musi od razu skutkować wymianą całej okładziny. W przypadku, gdy właściciel posiada jeszcze zapasowe płytki, może zdecydować się na ich wymianę.
Do tego celu można zatrudnić fachowca, który skutecznie poradzi sobie z problemem. Koszt wymiany jednej płytki wynosi w zależności od regionu od kilku do kilkunastu złotych.
Czynność tą jednak można wykonać samodzielnie.
Krok 1
Aby nie uszkodzić sąsiednich płytek, najpierw należy wykruszyć i dokładnie usunąć fugę.
Krok 2
Jeśli płytka delikatnie dochodzi od podłoża, należy ją podważyć dłutem i oderwać od podłoża. Jeśli płytka nie chce odejść od posadzki w całości, należy ją na środku rozbić młotkiem i odkuwać kawałek po kawałku.
Krok 3
Podłoże należy dokładnie oczyścić z resztek zapraw, wyrównać i zagruntować.
Krok 5
Przykleić płytkę, pamiętając o nałożeniu warstwy kleju na całą powierzchnię płytki. Należy jednocześnie pamiętać, by zastosować wyłącznie klej uelastyczniony przeznaczony do klejenie płytek na zewnątrz.
Po wyschnięciu kleju nałożyć spoinę (fugę).
Przeczytaj również: